Strony

sobota, 25 lipca 2015

Nowy!

Znowu notka, ale jakiś czas temu doznałam nagłego olśnienia i zaczęłam pisać to opowiadanie na wattpadzie. Jednak bardziej lubię blogspota, więc i tutaj będzie to opowiadanie.

Notka

Hej. Piszę, bo mam ważną sprawę. Głupio wyszło mi się wydaje, ale chyba należą wam się wyjaśnienia. Mandy Marano napisała mi w spamie: dlaczego nie ma rozdziału XIV i one shota. Dziękuję jej za czujność, bo sama wcześniej nie zauważyłam. Wydawało mi się, że publikowałam rozdział czternasty, ale gdy teraz patrzę w komentarze, to nie widzę żadnego, który by się odnosił do rozdziału czternastego "Stitches". Owszem, jest zalinkowany w spisie treści, ale go nie ma w notkach, więc nie można go przeczytać. Dodam go dziś, zamiast notki, żeby nie robić zamieszania. Jeśli ktoś chce, to w spisie treści już został zalinkowany. Co do one shota to było to TB od Delly, ale oczywiście nieskończone, a zamiast "zapisz" kliknęłam "opublikuj"... Tak, wiem. No cóż, może i pod rozdziałem czternastym nie będzie komentarzy, ale mam nauczkę, by sprawdzać takie rzeczy. Bardzo dziękuję Mandy Marano, że jako jedyna zwróciła mi uwagę na te oba fakty. Oczywiście rozdział 17 poleci do ciebie przedpremierowo, gdy już uwzględnię termin wysyłana. Wybaczcie kochani, ale ostatnio jestem strasznie zakręcona. Pamiętam, że był opublikowany, bo nawet pamiętam wasze komentarze, które prawie w całości odnosiły się do tego, że mapa, którą znalazła Laura będzie ważna. Huh jakoś przeżyję, bo nie ważne jest to, że nie ma komentarzy, a to, że wiem co sądzicie o tym co piszę i dziękuję za tak szybko rosnącą liczbę odwiedzi na blogu. Wymiatacie kochani!

Miłych wakacji, dziękuję :)

LINK DO ROZDZIAŁU ----> (klik)

wtorek, 21 lipca 2015

Chapter XVI - Nobody Does It Like You

Miałam być na urlopie, ale zajrzałam na bloga z nudów i patrzę: 69 obserwatórów, a jako, że dalej jestem typowym gimbusem to postanowiłam wstawić rozdział z tej okazji właśnie, haha. Wiem, że teraz pewnie każdy myśli o mnie dziwnie, ale jako, że nigdy się nie przejmowałam zbytnio krytyką, teraz też nie zamierzam (jeśli jakaś się pojawi). Mocno oczekiwany przeze mnie rozdział ^^ Zapraszam do czytania i komentowania. 
Ps. Pod spodem ważna notka, chcę, aby każdy przeczytał!
Selena Gomez - Nobody Does It Like You

W poprzednim rozdziale:
Przekręciłam klucz w drzwiach i zeszłam na dół. Przy drzwiach wyjściowych, czekała na mnie moja „kochana” rodzicielka.
- Jeśli teraz wyjdziesz, to nie wracaj – powiedziała zimno, lecz za chwilę wyjęła chusteczkę i zaczęła uskuteczniać płacz. – Laura, nie zostawiaj mnie, ja nie chcę być sama. Ojciec ciągle pracuje i już mnie nie nawet nie tyka, a własna córka ma tylko w głowie seks i nic więcej. Mam 37 lat i czuję się taka samotna. – Znów zaczęła udawać płacz, a ja zacisnęłam zęby ze złości.
- Wrócę tylko po swoje rzeczy, ale za jakieś dwa tygodnie. Przepraszam, śpieszę się.
Wyminęłam ją i wyszłam. Zanim zamknęłam drzwi usłyszałam jej szloch. Mało się tym interesowałam. To było udawane. A ja nienawidziłam takiego udawania. Chciała wzbudzić moją litość, ale jej się nie udało.

piątek, 17 lipca 2015

WAKACJE!

Tak, dobrze czytacie - wakacje, moje wakacje. Robię sobie wolne od bloggera. TB od Delly Lynch mnie prześladuje, ale bardziej prześladuje mnie to, że muszę odpocząć od Raury i tego bloga. Owszem, mam napisane na przód rozdziały, ale czuję się tak zniechęcona, że jeśli dalej tak pójdzie, to zamknę go (w sensie, że tego bloga). To nie tak, że znudziło mi się - piszę już wiele miesięcy i każda wystukana na klawiaturze literka niesie dla mnie radość i dumę z mojej pracy, ale ostatnio przestałam czuć... to coś. Presja. Tak mogę nazwać uczucie, które mnie cały czas gnębi. Musze powiedzieć, że już więcej na pewno nie będę się bawić w rzeczy typu TB... Nie dla mnie pisanie na określony temat. Jak one shot z nominacji dla Jacky Sparrow pisało mi się z dużą przyjemnością, tak one shot dla Pudla to istna tortura.

poniedziałek, 13 lipca 2015

Trust me

Hej, wpadam na chwilę. Rozdział szesnasty już napisany, dawno napisany, więc powinien niebawem się pojawić, ale najpierw wstawię TB, które wciąż jest niedokończone. Ale przejdź do rzeczy.

Postanowiłam zacząć pisać na wattpadzie opowiadanie, które nazwałam "Trust me". Nie wiem czy będzie fajne, czy nie, ale miło by było gdybyście wpadli. Wstawiłam krótki prolog, mam nadzieję, że kogoś zainteresuję i może nawet zostaniecie ze mną ;)


Edit.
I tutaj już nic nie tłumaczę. 
Po prostu zapraszam.

wladca-kartki.blogspot.com


piątek, 10 lipca 2015

Chapter XV - Still Into You

Paramore - Still Into You
Miałam kiedyś straszną fazę na tę piosenkę.
Pamiętam, że dobrze pisało mi się przy niej rozdziały :D
Jest w odtwarzaczu z piosenkami z rozdziałów.

W poprzednim rozdziale:
- Ale wiesz, że nie możemy, nie powinniśmy. Jestem twoim nauczycielem. Ludzie mogliby uznać, że cię molestuję.
- Jak dla mnie wporzo. W poniedziałki, środy i piątki. Po lekcjach – zaśmiałam się. Spoważniał. Objął dłońmi moją twarz i spojrzał mi w oczy. Jego czoło dotknęło mojego.
- Ja nie żartuję. Będziemy w poważnych tarapatach, jeśli ktoś się dowie. Mam gdzieś czy mnie zwolnią, kocham cię, ale nie chcę ci zaszkodzić. Nikt nie powinien wiedzieć o naszych relacjach.
- Chcesz się ukrywać? – zapytałam z żalem.
- Nie, kochanie. Nie chcę, ale robimy to dla twojego dobra. Jeśli chcesz to powiemy o tym, ale dopiero po końcu roku. Za miesiąc. Po balu maturalnym. Dobrze, skarbie? – pocałował mnie w czoło.
- Tak – szepnęłam.

sobota, 4 lipca 2015

POSZUKUJĘ BLOGÓW DO CZYTANIA/ MOŻE BYĆ TEŻ WATTPAD!

JEDNA SYGNATURA MI NIE STARCZYŁA, MUSIAŁBY BYĆ DWIE XD

© Monika4451
© Carllton

Nie wiem, po co piszę tego posta, ale mi się psychika sypie, odbija mi, no i mi się nudzi, ale to co innego.


Boże, ludzie na tt jest prawdziwy dramat XD
W polskich trendach królują hastagi: