Nick Jonas - Teacher
Nazywam się Laura Marie Marano. Mam 18 lat i jestem
jedynaczką. Jestem popularna w szkole i mam mnóstwo „przyjaciół”. Mam dwie
prawdziwe przyjaciółki, a reszta to ludzie, którzy próbują mi się przypodobać.
Moim chłopakiem jest Seth Jonson, kapitan drużyny futbolowej i największe
ciacho w naszej szkole. Nie jedna laska w naszej szkole chciałaby mieć jego
język w ustach… Moje jakże zacne i wspaniałe zwierzenia przerwał dyrektor.
- Dzieciaki! Cisza! – krzyknął, bo w całej sali panował istny
harmider i hałas. – Jako, że wasza nauczycielka historii panna Elliot przeszła
na zasłużoną emeryturę szukałem idealnego nauczyciela i no cóż by wam tu
powiedzieć. Ross, zapraszam cię. – powiedział dyrektor a do sali wszedł bardzo
przystojny młody chłopak. Miał blond włosy, brązowe oczy i olśniewający
uśmiech. Był dobrze zbudowany a mięśnie pod jego ubraniami doskonale widoczne.
Uśmiechnął się nieśmiało a ja odwróciłam się w stronę reszty klasy. Chłopcy patrzą
na niego z podziwem a dziewczyny z utęsknieniem oblizując wargę i zapewne
myśląc jakby tu zaciągnąć tego przystojniaka do łóżka.
- Przedstawiam wam waszego nowego nauczyciela historii, Rossa
Lyncha. Ross niedawno ukończył studia historyczne z wyróżnieniem oraz jest
naszym wychowankiem. Mam nadzieję, że będziecie się zachowywać i nie utrudniać
jego pracy. Ja już pójdę, życzę ci miłej pierwszej lekcji Ross – uśmiechnął się
do blondyna i uśmiechnął po czym wyszedł. Blondyn odetchnął i zaczął mówić.
- Hmm… A więc jak dyrektor Castel wspomniał nazywam się Ross
Lynch i będę uczył was historii. Jest między nami niewielka różnica wieku, ale
wolałbym jednak, żebyście mówili do mnie „proszę pana” lub „panie profesorze”,
dobrze? – wszyscy kiwnęli głowami. Uśmiechnął się i kontynuował. – Ostatnio omawialiście…
- USA za czasów pierwszej wojny światowej – podpowiedziała
Melinda. Ross uśmiechnął się do niej wdzięcznie a ona zawstydzona się zarumieniła.
- Dziękuję. A więc Stany za czasów pierwszej wojny. Otwórzcie
podręczniki na stronie 137 – polecił chłopak a my posłusznie wykonaliśmy jego
polecenie.
Gdy dzwonek zadzwonił Ross powiedział tylko:
- Przeczytajcie ten temat z podręcznika i napiszcie notatkę
na temat broni używanej podczas pierwszej wojny przez Amerykanów. Do zobaczenia
w piątek. – Wszyscy wstali i wyszli rozmawiając na temat nowego nauczyciela.
Amanda jeszcze została. Wiedziałam, że wpadł mojej przyjaciółce w oko i będzie
chciała go poderwać.
- Gadasz. Na serio? – zdziwiłam się.
- Centralnie położyłam mu cycki na stole, a on rozmawiając ze
mną wertował nazwiska w dzienniku i nawet na mnie nie popatrzył! On musi być
gejem! – zaperzyła się moja przyjaciółka odrzucając rudo blond włosy na plecy.
Amanda była bardzo atrakcyjna. Wysoka, duży biust, piękna grzywa długich i
grubych rudo blond włosów i olśniewający uśmiech, dzięki któremu każdemu
chłopakowi i mężczyźnie miękły nogi gdy w ten sposób się uśmiechnęła. –
Starałam się go zagadać, ale ciężko go wciągnąć w konwersację. Szkoda, facet
jest po prostu idealny. Bylibyśmy fajną parą. No trudno. Może Dan jeszcze nikogo
nie ma? Od zerwania ze mną nie widzę go na mieście z laskami tylko z kumplami…
O boże! A jeśli on też jest gejem? – zadzwonił dzwonek. – Lecę! Muszę go
wybadać! – wypruła z klasy jak torpeda i tyle ją widziałam. Ja i Carly
zaśmiałyśmy się. Carly to wysoka, długonoga dziewczyna z kruczoczarnymi włosami
niebieskimi jak ocean oczami. Zaparta w swoich przekonaniach. Lubi geografię,
matematykę i fizykę. Kocha książki. Chłopcy uganiają się za nią jak za
najnowsza Fifą. Szkoda tylko, że Carly jest lesbijką. Ma dziewczynę, chodzi z
Danielle Swift. To dziewczyna z maturalnej klasy. Jest wysoka, rudowłosa i ma
śliczne blond pasemka. Uwielbiam ją! Zna się doskonale na modzie i jest taką
jakby moją stylistką chociaż mam osobistego stylistę to czasem wolę dopytać się
o szczegóły Danielle, bo dziewczyna wie co modne. Każde „Allure” zna na pamięć a najnowszy krzyk mody u innych jest dla niej jak sprzed 2 lat, bo ona już
lansuje modę następnego sezonu. O wilku mowa. Danielle właśnie zmierzała w
nasza stronę. Miała na sobie miętową, obcisłą spódniczkę i śnieżnobiałą koszulę
z postawionym kołnierzem i podwinięte rękawy. Na ręce tylko jedną złotą
bransoletkę i czarne botki z ćwiekami. Znów się przefarbowała. Tym razem miała
blond włosy obcięte na pazia. Torba przewieszona przez ramię lekko podrygiwała.
W prawej ręce MP4 a w lewej magazyn
modowy. Podbiegła do nas i pocałowała mnie w policzek a Carly i ona przytuliły
się. Carly ścisnęła Danielle lekko za tyłek, a ona pisnęła cicho. Z klasy
historycznej wyszedł Ross zamykając za sobą drzwi. Nasze spojrzenia spotkały
się na dłuższą chwilę i ja pierwsza spuściłam wzrok. Chłopak minął mnie
puszczając mi oczko, a ja oniemiałam. Czy on mnie podrywa? Nie… Pewnie mi się
zdawało, bo skoro Amanda uważa, że Ross jest gejem to pewnie tak jest chociaż
może gustuje w innym typie urody niż tym, którym dysponuje moja przyjaciółka.
- Dziś rozbiór logiczny zdań – ogłosiła pani Thompson.
- Rozbierać to ja mogę Rossa – mruknęła niezadowolona
Amanda. Okazało się, że Dan chodzi z Laną Weinberger i Ams cały dzień chodzi
naburmuszona. Zaśmiałam się cicho i wyciągnęłam komórkę, gdy zawibrowała.
„Spotkajmy się po dzwonku przy szafkach, skarbie. Seth”
Przeczytałam i uśmiechnęłam się do telefonu. Odpisałam
szybkim „Ok! :)”
i schowałam komórkę do kieszeni dżinsów. Z utęsknieniem wyczekiwałam dzwonka…
~*~
Lekcje już się skończyły. Szkoła opustoszała a ja i Seth
całowaliśmy się przy szafkach na 3 piętrze. Gdy wyjął mi język z ust nareszcie
mogłam odetchnąć.
- Co robisz dziś wieczorem, mała? – zagaił.
- Hmm… Nie licz na seks dzisiaj… Mam dni płodne.
- Oł, to chujowo – mruknął. Zaśmiałam się. – A miałem
nadzieję, że dzisiaj coś porobimy, ale widzę, że nici z tego. To może pójdziemy
do kina albo coś zjeść? Ja stawiam.
- Czemu nie.
- Okej. Wpadnę po ciebie o szóstej. Odwieść cię? – zapytał i
uśmiechnął się lekko.
- Jasne – powiedziałam a on złapał mnie za rękę i razem
zeszliśmy na dół na parking.
- Dzięki – powiedziałam kiedy podjechaliśmy pod mój dom.
- Drobiazg – pocałował mnie w policzek. – Przyjadę o
szóstej. Bądź gotowa.
- Okej, pa – powiedziałam i cmoknęłam go w usta po czym
wysiadłam i zatrzasnęłam za sobą drzwi.
- No proszę, proszę kogo moje piękne oczy widzą? – zapytał
nieznany mi głos.
~*~
Oto prolog ^^ Czekam na wasze opinie kochani i mam nadzieję, że zostaniecie ze mną do samego końca opowiadania. Rozdział 1 już niebawem. Do napisania :)
Rany rany rany rany rany rany !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTo jest booooskie *0*
Idealne, oryginalne, beautiful, świetne !
Cudo, cudeńko, cudenieczko !
I L♡VE IT !
Ross jako nauczyciel, Laura jako uczennica - tego to nie było! Zgaduję że intrygi będą lepsze niż w "Szkole"!
Zakochałam się w tym ♡
Naprawdę !
Już niecierpliwie czekam na nexta :3
Mam nadzieję że będzie szybko ^-^
Nie mogę się doczekać *u*
Wow! Takiego czegoś jeszcze nie czytałam
OdpowiedzUsuńRoss nauczyciel? Może być ciekawie.
Czekam na next.
P.s. Możesz wyłączyć weryfikację obrazkową? ;)
Już mnie zauroczył prolog...
OdpowiedzUsuńCzekam na następny rozdział
Twój prolog jest boski....
OdpowiedzUsuńZakochałam się w nim.
Wpadaj do mnie na stary i nowy blog
rauraeasylove. blogspot.com
oraz
raura-egypt-love.blogspot.com
Dziewczyno masz wielki talent..serio zakochałam się w prologu od razu i wiem że rozdziały będą zarąbiste....mam do tego nosa. Ross jako nauczyciel tego jeszcze nie było....na pewno będzie ciekawie...Wiem ze koment okropny....ale pisze to z szybkością światła...hahah. Dziękuje że wsadziłaś na mojego bloga linka..teraz wiem co będę czytać...haha....dzięki jeszcze raz...buziaki<3
OdpowiedzUsuńAaa będę czytać na pewno! :D
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, oryginalnie i genialnie! <3
Eh.. Późna godzina = 'piękny' kom MiLki ;p
No nic.. Mmm już nie mogę się doczekać 1 rozdziału! :D
Pozdrawiam ^^
Boski <3 Mówiłaś mi o blogu, ale nie myślałam, że jest AŻ taki genialny! Ciekawe co będzie z naszą Raurą... Czekam na nexta skarbie! Koffam cię! <3333
OdpowiedzUsuńSuper prolog :*
OdpowiedzUsuńCzekam na 1 rozdział <3
ZAJEBISTY prolog :) Ross nauczycielem historii dobre. Czuje że to będzie mój ulubiony blog. Czekam na pierwszy rozdział.
OdpowiedzUsuń***
Zapraszam na ósmy rozdział, który się dziś pojawi na blogu http://dancingcinderellastory.blogspot.com
Super super szybki jest pliss
OdpowiedzUsuńBoskie ! Rossy nauczycielem ?? Czad ! A Laura ^^ ... po prostu nic ująć nic dodać <3 Niecierpliwie czekam na rozdział 1 ;P
OdpowiedzUsuńŚwietny. Ross nauczyciel :D Czekam na next
OdpowiedzUsuńZajebistyyy, kochana! Genialny pomysł, świetna fabuła- NIESAMOWITY po prostu !!! Ross jako nauczyciel historii... bomba !!! Nie mogę się doczekać dalszego ciągu !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Weronika <333
Hri hri hri.
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdział.
Twój Anonim
Super! Bardzo mi się podoba, z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział. Jest tylko jedna sprawa...kropki w dialogach mnie drażnią i rażą w oczy ^^
OdpowiedzUsuń~Alex ♡
Super super kiedy nowy?Ja już dodałam http://summerloveraura.blogspot.com/2014/10/rozdzia-7.html
OdpowiedzUsuńBoski, boski, boski.
OdpowiedzUsuńWeszłam na tego bloga przez pomyłkę i wiedz że zostanę tu na dłużej.
Koooooooocham.
Zapraszam do mnie--->leonettaaq.blogspot.com
Pozdrawiam.
Mlecyk Mlecyk. <3333
Super ;)
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł, czekam na next!!
Dzisiaj odryłam tego bloga, i od razu sie w nim zakochałam xxx.
OdpowiedzUsuńjeju, szybko daj 1 rozdział, ja dluuugo nie wytrzyam ;c. jeju, twoja juz wierna czytelniczka :3 ;3